Nie dość, że miał pretensje do autora nagrania to jeszcze zaczął nerwowo gestykulować, dodajmy, że w tym samym czasie rozmawiał przez telefon.
Nie dość, że miał pretensje do autora nagrania to jeszcze zaczął nerwowo gestykulować, dodajmy, że w tym samym czasie rozmawiał przez telefon.