Próbował ukraść benzynę ze skutera. Było ciemno, więc użył zapalniczki


25-latek użył zapalniczki, aby zobaczyć ile zostało paliwa w baku. Następnie mieszkańcy wsi usłyszeli eksplozję.

 

Do wybuchu doszło we wtorek około godz. 21 w miejscowości Stare Monasterzysko (woj. warmińsko-mazurskie). Mieszkańcy usłyszeli eksplozję i zobaczyli słup ognia z szopy. W budynku znaleziono mężczyznę z poparzonymi dłońmi. Świadkowie relacjonują, że dymiły mu się włosy na głowie.

25-latek trafił do szpitala w Elblągu. Wyjaśnił, że próbował ukraść benzynę ze stojącego w szopie skutera. Niewiele widział, więc postanowił oświetlić sobie pojazd zapalniczką.

Jak informuje elbląska policja, mężczyzna już wcześniej był notowany za podobne czyny. Jak wyzdrowieje usłyszy zarzuty i odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

via: wp.pl