Pewien mężczyzna zgwałcił psa swojej 52-letniej partnerki. Przyznała się do winy i został skazany na 60 dni więzienia. Niestety obrażenia były tak poważne, że czworonóg musiał zostać uśpiony.
Mężczyzna zgwałcił psa swojej narzeczonej
Ofiarą była suczka rasy Lhasa Apso o imieniu Estrella. Właścicielka znalazła swojego psa leżącego pod kanapą. Czworonóg był bardzo wystraszony, a kobieta zdała sobie sprawę, że jego tylna część ciała krwawi. Okazało się, że jej narzeczony, Fidel Lopez, zgwałcił suczkę.
„Estrella chowała się pod kanapą i była bardzo wystraszona. Stało się coś strasznego.”
Suczka natychmiast trafiła do szpitala
Właścicielka od razu zawiozła poszkodowaną suczkę do weterynarza. Niestety psa nie udało się uratować. Z powodu poniesionych poważnych obrażeń wewnętrznych Estrella musiała zostać poddana eutanazji.
Mężczyzna zgwałcił psa i przyznał się do winy
52-letni Fidel Lopez przyznał się do winy. Podobno sprawca już wcześniej wyrażał zainteresowanie okrucieństwem wobec zwierząt. Przechwalał się, że był świadkiem, jak inna osoba atakowała psa.
Lopez od 22 lat pracował w tej samej restauracji serwującej naleśniki. Wcześniej w jego papierach nie zanotowano żadnej historii kryminalnej.
Dochodzenie w sprawie mężczyzny
Wydział Policji w Portland ds. Przestępstw seksualnych rozpoczął dochodzenie w sprawie mężczyzny w grudniu 2018 roku. Sprawca został aresztowany w lutym po wykonaniu badań DNA, które wykazały, że miał związek z przestępstwem.
„Lopez przyznał, że uprawiał seks z psem w łóżku, po tym jak pokłócił się ze swoją narzeczoną. Według niego z suczką było wszystko w porządku” – mówi policja.
Głos zabrał także obrońca sprawcy:
„Mój klient żałuje, tego co zrobił. Przyznał, że popełnił błąd, a całą odpowiedzialność bierze na siebie.” – powiedział Joe Calhoun.
Wyrok zapadł w poniedziałek
Lopez został skazany na 60 dni więzienia oraz 3 lata zawieszenia. Oprócz tego mężczyzna otrzymał 15-letni zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia. Musi także zostać poddany ocenie stanu zdrowia psychicznego.