List córki Owsiaka wyciska łzy z oczu! Każdy powinien go przeczytać


Córka Jerzego Owsiaka, Ola, postanowiła napisać list otwarty do swojego ojca, którego fragmenty zamieścił portal natemat.pl:

Po głowie krąży milion myśli a trudno powiedzieć cokolwiek. Moment jest rozrywający i przerażający – zaczęła. Pani Magdzie Adamowicz i wszystkim bliskim Pana Prezydenta chcę powiedzieć… siły, żeby przeżyć tragedię – czytamy.

W dalszej części wpisu, Ola zwraca się do Krystyny Pawłowicz, która jest przeciwniczką WOŚP. Konflikt posłanki PiS z Owsiakiem miał nawet swój finał w sądzie.

Proszę nie mówić, kto może zostać, kto ma odejść… proszę zrobić w końcu coś uprzejmego dla kogokolwiek… może coś komuś ugotować, pomóc przynieść zakupy, przeczytać bajkę… – pisze Ola Owsiak i dodaje, że pomimo tego, że jej życie nie zawsze wyglądało tak, jak by sobie tego życzyła, jest dumna z rodziców bo wpoili jej wspaniałe wartości:

Jestem dumna ze swoich rodziców, którzy życie naszej rodziny podporządkowali działalności Fundacji… Nawet jak czasem szlag mnie trafiał, że znów zamiast o naszych sprawach, przy stole rozmawiamy o listach z prośbami, brakach w szpitalach, tragediach pacjentów i ich rodziców, przetargach…

Rodzice nigdy nie strzelali pogadanek, że trzeba być takim czy siakim, że trzeba robić tak czy śmiak… Ale żyjąc, jak żyją, i robiąc to, co robią, nauczyli nas, że w życiu trzeba mieć WRAŻLIWOŚĆ, ODWAGĘ, SIŁĘ I TRZEBA POMAGAĆ, ŁĄCZYĆ i KOCHAĆ. I ZAWSZE PODPISYWAĆ SIĘ IMIENIEM I NAZWISKIEM POD TYM CO SIĘ ROBI!

Ola Owsiak ostatecznie zdecydowała się usunąć list z Facebooka.