500+ to pieniądze, które podbudowują budżet biedniejszych rodzin. W 100 procentach możemy dysponować tymi pieniędzmi po swojemu, gdu dzieci są małe. Te większe już się burzą, że to ich pieniądze i to oni powinni nimi dysponować.
Pewna mama nie radzi sobie już ze swoją córką, która ciągle domaga się od niej 500+ twierdząc, że te pieniądze jej się należą.
„Córka wie, że dostajemy na nią 500 złotych i uważa, że te pieniądze powinny być jej oddane. Tłumaczyłam, że jej utrzymanie też kosztuje i, jak widzi, nie hulamy za te pieniądze”
W szkołach dzieci przechwalają się, że dostają od rodziców te pieniądze, lecz nie każdy rodzic może sobie na to pozwolić.
„Ten temat powraca jak bumerang, jest częstym powodem naszych konfliktów i już mam tego dosyć. Czy w Waszych domach dzieje się podobnie?”
Drogie mamy, wypowiedzcie się na temat swoich już prawie dorosłych dzieci i jak traktują te pieniądze, czy oddajecie je im , czy jednak to Wy nimi dysponujecie?