Blokada 500+ i 300+ może nastąpić już niebawem.


Bardzo prawdopodobne, że niedługo zacznie się kolejny strajk. Tym razem to pracownicy socjalni są bliscy temu by strajkować.

Pracownicy socjalni twierdzą, że to najlepszy czas na strajk, kiedy będą przyjmowane wnioski na 500+ na pierwsze dziecko, dodatkowo też rodzice będą składać wnioski na 300+.

Urzędnicy będą chodzić do pracy normalnie, jednak nie zamierzają „obsługiwać” ludzi w trakcie strajku.

Pracownicy socjalni obawiają się, że jeśli nie zaczną teraz upominać się o poprawę warunków pracy, będzie już tylko gorzej. Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej wydała ostatnio znaczący komunikat:

„Przyszła pora, by potwierdzić naszą determinację, upór i konsekwencję w walce o oczekiwane zmiany. Niezbędna jest masowość działań protestacyjnych. Jeśli nie uda nam się zmobilizować (…) najbliższe lata będą dla nas (…) czasem dryfowania w kierunku jeszcze większego braku szacunku, przekładającego się na poziom naszych uposażeń, obciążania nas i gmin zadaniami bez zapewnienia środków na ich realizację oraz pogorszeniem i tak już tragicznych warunków pracy”

Pracownicy socjalni są zdesperowani, by uzyskać większe pensje. Według badań, urzędnicy przyznający świadczenia zarabiają zazwyczaj między 1900 a 2400 zł na rękę. Przy czym najniższe zarobki zaczynają się od 1800 zł, a najwyższe sięgają do 2940 zł na rękę.

Przewodniczący PFZPSiPS, Paweł Maczyński mówi:

„Myślę, że nikt z pracowników socjalnych czy obywateli nie chciałby być na miejscu takiej rodziny. Ale oczywiście ważne jest zwrócenie uwagi rządzącym, że jest coś w tym wszystkim nie tak, skoro pracownik socjalny kwalifikujący do otrzymania świadczenia sam mógłby z takiej pomocy skorzystać”

Ogólnopolski Komitet Protestacyjny Pracowników Pomocy Społecznej skierował list do premiera Mateusza Morawieckiego:

„Strajk polegający na przerwaniu pracy może dotknąć ok. 1 mln rodzin korzystających z systemu pomocy społecznej, a także pozostałych obywateli, którym przez ośrodki pomocy społecznej wypłacane są świadczenia(…). Z uwagi na konieczność przeprowadzenia w całej Polsce procedury sporu zbiorowego (…) strajk zostanie wdrożony nie wcześniej niż w drugiej połowie br. Oznacza to, że paraliż polskiej pomocy społecznej nastąpi w okresie, gdy planowane są i wypłacane kluczowe świadczenia”

Zainspirowani strajkami nauczycieli urzędnicy mogą doprowadzić do największego ze strajków, wypłaty w ramach 500+ i 300+ mogą zostać zablokowane przed nowym rokiem szkolnym.